Saku na Elo Hell

Mój pomysł/filmik wylądował na elo hell.
>>>KLIK<<<
No nic pomysł był dobry i ciesze się, że tam wylądowałem (mogliby kanał skąd zajebali podlinkować ;_;)
Liczę, że wrócę około 4 sezonu, teraz mam jeszcze inżynierke na plecach do skończenia, a wcześniej był wrzesień. :P Mam taką wizję, co do ekstraklasy w 4 sezonie i jak chcę to przeprowadzić. ^^ Powinno się spodobać! :D

Hearthstone. Co to arena?

Okej wczoraj w końcu udało mi się wejść na wagę dla heavy weight, grand master arena!

Dobra, ale dlaczego o tym piszę, dobra to skoro wywaliłem taki wynik, to co to jest ta arena, że mnie oderwała od lola?

• Najpierw się trzeba nauczyć biegać, żeby chodzić, jakoś tak to było. Nie wchodząc w szczegóły, Hearthstone jest grą karcianą gdzie walczymy jeden na jednego, naszą talią i tym co potrafimy nią zrobić. Każdy z graczy ma dostęp do 30 miejsc do wykorzystania w talii i można wkładać bez większych ograniczeń karty jakie pragnie, po 2 sztuki, lub tylko 1 dla kart legendarnych.

Dobra, a co z P2W? 

• Oczywiście trochę czuć jak gość Ci wyjedzie z kilkoma legendarnymi kartami, ale w większości przypadków jesteśmy w stanie stoczyć równy pojedynek. Dobra, ale skoro kogoś nudzi granie swoją biedną talią (na początku), może udać się do areny.

Arena?

• Arena, to miejsce, gdzie składamy talie na poczekaniu, więc nie wiemy jakimi kartami zagramy, ba nawet nie wiemy jakim bohaterem.

1 faza:
Wybieramy jednego z 3 losowo dobranych bohaterów
2 faza:
Powtarzamy 30 razy dobieranie 1 karty z 3 dostępnych, tak, aż do momentu gdy mamy całą talię.
Voila, mamy naszą talię.
3 faza:

• Pojedynki na arenie, to już zwykłe mecze, lecz masz tą pewność, że twój przeciwnik przed chwilą tak samo dobierał talię i żadne, dolary czy euro nie dają mu tutaj lekkiej ale zawszę przewagi.Przegramy 3 razy, to odpadamy, maks można zdobyć 9 wygranych (na razie udało mi się tak raz).Nagrody są fajne, bo koszt takiej zabawy to 150 złota, a dostajemy paczkę kart za 100 złota, plus to co nam się wylosuje. Przykładowo: Paczka, 170 złota, 45 pyłu (służy do składania kart). Sam tryb daje, dużo frajdy i fakt, że wszystko zależy w głównej mierze od Ciebie, sprawia, że nie rwiemy włosów z głowy gdy nasz kompan coś źle ugra.

//////////

Podsumuję tak, sam zawsze byłem przekonany, że granie w karty na kompie jest beznadziejne, ale tutaj można się dobrze bawić, poćwiczyć myślenie. Plus nie gra, nie wymaga od nas mega zręczności, tylko umysłu stratega, mamy na wszystko czas. Najdłuższe pojedynki trwają po 20 min, więc to, że gry nie można zasejwować już tak nas dupa nie boli jak coś nam wypadnie podczas rozgrywki. :D

Film jak składam talię, są już takie 2 na moim kanale, ale podrzucę wam ten najnowszy. 

Komu się nie chciało czytać, załapie, kto przeczytał tym bardziej:

I'M BACK! (jestem plecami)

Czuje się jak Arni bolą mnie plecy, ale wracam.
Tutaj mają być dłuższe teksty, a z racji, że nic nie pisałem od dłuższego czasu, to tak wskrzeszam, może coś z tego będzie może nie.
Zobaczymy.
Tymczasem link do streamu, pod nim są przejścia do innych mediów.
http://pl.twitch.tv/sakulos2

Dam tu jeszcze link do nowego kanału YT, co by ktoś obczaił jak zabłądził. ^^
http://www.youtube.com/sakuloss